boczniak na winie


A pomysł na niego przeszedł długą drogę i zaczął się od  myśli: co by tu posypać niedźwiedzim czosnkiem.





1 kg boczniaków
150 g marchewki
pół cebuli
papryczka chili
średniej wielkości pomidor
200 ml czerwonego wytrawnego wina
pół łyżeczki kuminu
sól
oliwa
kilka gałązek niedźwiedziego czosnku

dodatek do gulaszu:  8-10 drobnych ziemniaków

W garnku podsmażamy na oliwię posiekaną papryczkę chili i cebulę oraz pokrojoną w cienkie krążki marchewkę.
Boczniaki kroimy  na duże kawałki i posolone partiami podsmażamy na oliwie do zrumienienia na osobnej patelni. Gotowe grzyby przerzucamy do garnka z cebulą, podkręcamy ogień, wlewamy wino i mocno gotujemy 2-3 minuty. Dodajemy około 800 ml wody, pokrojonego w drobną kostkę pomidora bez skóry oraz kumin. Na bardzo wolnym ogniu dusimy 45 minut.

W tym czasie pieczemy ziemniaki ( całe lub połówki)  z sola i oliwa. Z jakiegoś powodu te ziemniaki od początku wydały mi się jedynie słusznym dodatkiem ;) Choć na zdjęciu gulasz wystąpił solo ;)
Gotowy gulasz posypujemy posiekanym czosnkiem niedźwiedzim.

Komentarze