pani brukselka
Oswajanie brukselki za pomocą fenkułu i anyżu ;) Ale sprawa jest dużo prostsza niż myślałam, wystarczy jej nie rozgotować i nie wymaga oswajania :)
około 25 brukselek
fenkuł
pół cebuli
gniazdo anyżu
łyżka mleka kokosowego
3 łyżki ugotowanego ryżu basmati
pół pęczka szczypiorku
2 łyżki masła
sól
W tym przepisie warzywa - brukselka i fenkuł- na każdym etapie są chrupiące, ani smażenie, ani gotowanie nie powinny tego zmienić. Nie ręczę za rozgotowaną brukselkę ;)
Gniazdo anyżu chwilę prażymy w suchym garnku. Dzięki temu uwolni się aromat. Dodajemy masło i podsmażamy cebulę z fenkułem.
Na osobnej patelni podsmażamy oczyszczone i pokrojone w ćwiartki brukselki, do momentu aż lekko zbrązowieją. Dorzucamy połowę podsmażonych brukselek do garnka i zalewamy pół litrem wody. Zagotowujemy i na wolnym ogniu gotujemy jedynie 5 minut. Solimy. Wyciągamy gniazdo anyżu.Miksujemy. Dodajemy mleko kokosowe, pozostałe brukselki i ugotowany ryż. Smakuje z posiekanym szczypiorkiem.
jak to pierwszy raz spróbowałam.. niebo w gębie !
OdpowiedzUsuń